Made by Merkar

miedziane nity

Każdy projektowany obwód elektroniczny w fazie finalnej kończy jako realizacja płytki drukowanej. Można ją opracować samodzielnie, i wykonać też. Wszystko jest pięknie i świetnie gdy rozmiary padów szerokości ścieżek i raster wyprowadzeń „łagodnie” nam to umożliwia. Dodatkową barierą mogą być opracowania w postaci obwodów dwuwarstwowych gdzie zapewnić trzeba zapewnić połączenie warstwy górnej z dolną. Oraz w fazie wytwarzania zsynchronizować jedną z drugą. Na dziś dzień (2015-01-17) rozwój technologii i obfitość wymyślnych półproduktów z powodzeniem umożliwia wytworzenie w domowych warunkach nawet skomplikowanych obwodów dwuwarstwowych. Wszystko niestety okupione będzie żmudną i długotrwałą pracą. Zagorzali czytelnicy tego bloga nie raz mogli zaobserwować moje wzmagania gdzie z powodzeniem „produkowałem” płytki do układów scalonych o rastrze 0,5mm i w dodatku układ lutowałem starą poczciwą Lutolą grotową :mrgreen: Płytek dwustronnych nie lubię robić choć zdarzało się. Najczęściej w fazie projektu tak kombinuję/optymalizuję mozaikę ścieżek by jeśli to niezbędne druga warstwa była minimalna, i realizuję ją w postaci izolowanego cienkiego drutu nawojowego. Można też wykonać specjalne dodatkowe pady, a przelotki z zalutowanej po dwóch stronach srebrzanki bądź innego drutu. I tu muszę się pochwalić gdyż w maju 2013 udało mi się nabyć miedziane nity przelotowe.

czytam dalej co kaktus napisał