„podstawka uniwersalna” do modułów na przykładzie CL6017

Twoja opinia, jest ważna dla mnie!

Ponieważ moim wzmaganiom z odpaleniem modułu tunera TEA5676 jak dotąd nie ma końca, postanowiłem ułatwić sobie życie. A to z tego tytułu, że testuję różne rozwiązania sprzętowe tych konstrukcji. Ponieważ moduł ma delikatne wyprowadzenia na krawędziach powierzchni PCB od czasu do czasu przytrafia się, iż malutki pad zostanie zerwany przez przylutowany przewód ….

moduł z tunerem CL6017kilka wersji modułu cyfrowego tunera
Tak, tak, nie mam się czym chwalić, w ten sposób uszkodziłem już parę modulików i raczej nie nadają się już do odratowania ze względu na rodzaj usterki … niemniej zacząłem obmyślać sposób w jaki by przerwać proceder psucia. Najpierw wypróbowałem sposób przylutowania cienkich wyprowadzeń i wtykania takiej konstrukcji do płytki stykowej – jako rozwiązanie jednorazowe nawet może być, ale podczas wielokrotnego wtykania i wyjmowania tak przygotowanego modułu znowu jeden złapał dysfunkcję 😉
Więc patent ten przestał być zadowalający…
Zacząłem obmyślać nowe rozwiązanie. Chodziło mi po głowie wykonanie czegoś na wzór podstawki uniwersalnej, ale potrzebowałem jakichś sprężystych blaszek z których można by wykonać elementy mocujące i zarazem będące przewodnikami dla połączeń elektrycznych. I tu jak zwykle bardziej lub mniej świadomie okazał się przydatny kolega Grzeniu73 bo często się konsultuję z nim, w różnych sprawach. Tak Grzesio wszystko przez Ciebie 😛 Podpowiedział aby przyjrzeć się wyprowadzeniom w złączach do kart rozsrożeń w PC. Bez dłuższego namysłu zacząłem ochoczo przeglądać składowisko starych płyt głównych z PC. Ciekawe dlaczego na kilkanaście okazów „popsutków” 90% markuje firma GIGABYTE 😆
Z następnym zapytaniem zwróciłem się do magika gdyż w moim mniemaniu na pewno wydłubywał już takie duże złącza z plastikowym korpusem. I miałem rację, odpowiedź była raczej oczywista – ja „wyjmowałem” gorącym powietrzem … Zacząłem więc stopniowo ogrzewać coraz większą powierzchnię PCB płyty głównej. Nie zależało mi na uszkodzeniu laminatu i elementu który chciałem odzyskać z tej konstrukcji. Była to też swoista próba możliwości i umiejętności kaktusa, bo wylutowanie podobnego złącza bez usterki raczej nie należy do spraw banalnych. Operacja przebiegła nawet pomyślnie w laminacie zostało tylko niewiele wyprowadzeń które będąc rozgrzane „wyślizgnęły” się z plastikowego korpusu.

Moim oczom ukazały się dwa rodzaje „sprężynek”, na pierwszy rzut oka trochę długie, ale za to ze specyficznymi łapkami na zakończeniach. Na mojej gębie na pewno dało zauważyć się wtedy grymas w kształcie „banana”.
łapki - elementy stykowe z demontażuSprężynujące blaszki mają grubość 0,2mm i szerokość 0,4mm. Mając takie fajowe elementy trzeba było wykonać próbę będącą testem przydatności, efekt na fotce poniżej:

testuję "zdobyte" elementy i oceniam ich przydatność na płytce uniwersalnej

testuję „zdobyte” elementy i oceniam ich przydatność na płytce uniwersalnej

Jak widać przydatność została utwierdzona i można było zabrać się za robienie małego PCB będącego bazą podstawki. Bez chwili zastanowienia umieściłem tam niezbędne elementy, by na płytce stykowej nie „męczyć” się we wtykanie dodatkowych pierdołek.

jak już trzeba robić PCB to niech zawiera niezbędne elenemty dodatkowe typu PULL-UP dla magistrali, kondensator blokujący kondensatory na wyjściach audio oraz dodatkowe przydatne zworki na padach SMD

jak już trzeba robić PCB to niech zawiera niezbędne elementy dodatkowe typu PULL-UP dla magistrali, kondensator blokujący kondensatory na wyjściach audio oraz dodatkowe przydatne zworki na padach SMD.

płytka podczas pontowaniaWięc jako dodatkowe wylądowały tam oporniki PULL-UP w chwili obecnej 10kΩ, kondensator blokujący zasilanie 100nF, oraz kondensatorki szeregowe na wyjściach audio o wartości 100nF. Wykonałem jako zworki pady SMD, dla niezbędnych i ewentualnych połączeń testowych. Jak psuć to psuć ;-P

Po zmontowaniu całości podstawka prezentuje się następująco:widok zmontowanej podstawki od dołuwidok zmontowanej podstawki od góry z modułem radiatak przygotowaną bazę – jako podstawka uniwersalna mogę z powodzeniem wykorzystywać wielokrotnie w płytce stykowej testując różne wersje modułów bez obawy o kolejne uszkodzenie mechaniczne delikatnej konstrukcji PCB.
Kilka fotek z obsadzonym modułem:
kolejny widok zmontowanej podstawki od góry z modułem radiawidok_3Zaprezentowane przeze mnie rozwiązanie może okazać się przydatne w zastosowaniu nie tylko do tego jednego typu modułu. Już myślę czy zrobić sobie kolejny rodzaj do modułów Bluetooth dla wykonania wstępnej konfiguracji przed osadzeniem w „płycie” ze sterującym µC.
Wracając jeszcze do tytułowego sprawcy „zamieszania” ma być on programowym odpowiednikiem popularnego układu TEA… niestety równie dobrze odbieram na nim szzuuuuuummm… ku mojej rozterce. Mając teraz nowe narzędzie w postaci tej podstawki uniwersalnej być może będzie im trochę łatwiej coś więcej ustalić … w dręczącym mnie temacie.


nota katalogowa cl6017s_102.pdf (3859 pobrań )

Otagowano , , , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

jeden + osiem =

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.